wtorek, 6 maja 2014

... z życia blogera kulinarnego :)

Nawet nie wiem od czego zacząć, jak to wszystko przejrzałam i zaczęłam wyciągać, to się przeraziłam. Zapewne każdy bloger kulinarny nie ma miejsca w szafkach w całym domu, bo wszędzie są naczynia. Każde oczywiście wartościowe i potrzebne :) Ja prowadzę bloga dopiero od dwóch lat, mania kupowania naczyń do fotografii zaczęła się nie wiadomo kiedy. Ale wiadomo, że to już przegięcie. Jak wchodzę do sklepu z porcelaną lub ceramiką to oczy mi same błyszczą i mimo, że mam duże, to wtedy robią się wielkie :))

Na zdjęciach nie ma przedmiotów codziennego użytku, bo jest tego z 10 razy więcej. Nie ma też tac, form do pieczenia, cukierniczek, serwetników, przyprawników itd bo tego też mam po kilka sztuk. W skład tej zbieraniny wchodzą również ścierki, ściereczki, obrusy, bieżniki, których również nie mam na zdjęciach. Wszystko trzymam w jednym z większych pokoi mojego domu, w którym nikt nie mieszka, mam tam stare meble, które aż się uginają od ciężarów garów. Z resztą sami zobaczcie.




 Mleczniki i dzbanuszki 




Talerze ale nie wszystkie. 




 1 część koszyków, na zdjęciach nie objęłam reszty koszyczków, pudełeczek i desek do krojenia różnego kształtu i wielkości. Może 2 część dodam później, bo tu nawet połowy nie ma. 



Kubeczki i filiżanki 











Część serwetek papierowych 




To na razie tyle, ale chętnie pokażę więcej, jak się uporam z porządkami :))





4 komentarze:

  1. Piękna kolekcja! Ja mam szczególną słabość do talerzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasia ! Musisz miec ogromny dom ! Ja bym nawet 1/4 z tego nie pomiesciła :)
    Ale super kolekcja!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no to już jest choroba :) żartuję :) chyba wszystkie to mamy :) wspaniałą masz kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ło matko ile wszystkiego,ale to fakt same przydatne rzeczy :D bez nich ani rusz :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, miłe słowo, pytanie lub uwagę :) Zapraszam ponownie.