Przepis ten mam od bratowej (pozdrowienia dla Moniki). To właśnie u niej jadłam po raz pierwszy takie cudo. Idealne połączenie dżemu, ketchupu i cebuli do mięsa. Rezultat smaku- słodko-kwaśny.To wersja mięsa w sam raz do rodzinnych spotkań. Można podać je z ryżem, kuskusem, pieczonymi ziemniaczkami. Polecam!
SKŁADNIKI
1 kg żeberek wieprzowych
3-4 łyżki dżemu brzoskwiniowego
3-4 łyżki ketchupu (lepszej jakości)
2 średnie cebule
sól (u mnie Vegeta)
3-4 łyżki dżemu brzoskwiniowego
3-4 łyżki ketchupu (lepszej jakości)
2 średnie cebule
sól (u mnie Vegeta)
1/ Żeberka, opłukać, podzielić na części i osuszyć papierowym ręcznikiem.
Oprószyć solą(u mnie Vegeta) i wstawić do lodówki na parę godzin (u mnie
noc). Cebulę obrać i pokroić w pióra, dodać do mięsa i porządnie
wymieszać. Następnie dodać dżem i ketchup (1 do 1). Wymieszać.
2/ Mięso wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 stopni i piec ok 1 godziny, po tym czasie zmniejszyć nieco temperaturę, wymieszać żeberka i piec jeszcze pół godziny.
3/Upieczone żeberka mają być miękkie i złociste. Gdyby sos, który powstanie podczas pieczenia był rzadki, można go zaprawić 1 łyżką mąki. Żeberka podawać z pieczonymi ziemniakami, ryżem lub kuskusem.
Smacznego!:)
Bardzo apetyczne mięsko.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na żeberka!
OdpowiedzUsuńhej jestem studentka i często nie mam pomysłu na obiad:] u Cb dużo się dzieję,będę tu zaglądać:]zapraszam tez do mnie:] dodaje Twój blog do obserwowanych:]
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, a żeberka w tym wykonaniu polecam szczególnie, musicie spróbować, nie pożałujecie :)
OdpowiedzUsuńczy te żeberka lepsze będą na świeżo, czy lepiej zrobić je z dnia na dzień? Hania
OdpowiedzUsuńNa świeżo są chyba pyszniejsze, ale odgrzewane też są pyszne, więc śmiało można je szykować dzień wcześniej, ja tak robiłam np na imprezy rodzinne.
OdpowiedzUsuń