Robienie i pieczenie bab już tak mi weszło w krew, że mogę je robić z zamkniętymi oczami :)) tym razem półsłodka babka drożdżowa. Idealna do kawy, herbaty, dżemiku, kolację, podwieczorek, drugie śniadanko :)
SKŁADNIKI
3,5 szklanki mąki
50g świeżych drożdży
5 żółtek
1 jajko
szczypta soli
szklanka mleka
pół szklanki cukru
125 g margaryny
opakowanie cukru waniliowego
garść rodzynek
50g świeżych drożdży
5 żółtek
1 jajko
szczypta soli
szklanka mleka
pół szklanki cukru
125 g margaryny
opakowanie cukru waniliowego
garść rodzynek
1/ Margarynę rozpuścić i ostudzić. Drożdże pokruszyć z łyżką cukru i łyżką
mąki, dodać pół szklanki letniego mleka i dokładnie wymieszać. Odstawić
na ok 10-15 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Do dużej miski przesiać
mąkę, dodać sól, cukier, cukier waniliowy, roztrzepane żółtka z
jajkiem, pozostałe mleko i zaczyn. Wyrabiać ciasto a następnie dodać
margarynę. Chwilę wyrabiać, dodać rodzynki. Przykryć ściereczką i
odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę.
2/ Wyrośnięte ciasto przełożyć do formy wcześniej natłuszczonej i posypanej
bułką tartą. Odstawić jeszcze dodatkowo na 15 min pod przykryciem. Piec
ok 30 min w temperaturze 170 stopni ''do suchego patyczka''.3/ Upieczoną babkę wyjąć z formy i studzić na kratce.
Smacznego!:)
Święta za pasem, czas zacząć przygotowywanie i zbieranie przepisów. Twoja baba jest cudownie rumiana:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) ja właśnie buszuję w przepisach na bułki maślane :)
UsuńPolecam również do przejrzenia przepisów na inne moje wypieki drożdżowych bab :)
Ja mam z babkami problemy... Twoja wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuń