Są dni, że nie mam czasu by każdego dnia siedzieć i dodawać swoje przepisy i wyczyny w kuchni, więc nieraz kumuluje mi się na jeden dzień :) Co prawda wolę gotować niż piec, ale od czasu do czasu to i coś słodkiego zrobię, żeby nadać życiu przyjemnego I słodkiego smaku :) Takie kakaowe ziemniaczki jadłam pierwszy raz jako nastolatka u koleżanki na urodzinach. Pamiętam, że sama je zrobiła i podziwiałam ją za to, bo moja droga wtedy do kuchni była baarrdzoo daleka :) Ilekroć teraz robię te kuleczki, wracam wspomnieniami do tamtego dnia, pamiętam, że też był sierpień i była piękna słoneczna pogoda, no i naszych wygłupów co nie miara.
SKŁADNIKI
kostka margaryny lub masła
łyżka spirytusu
2 opakowania herbatników 250g (świetnie nadają się również herbatniki kakaowe)
2 łyżki kakao
aromat migdałowy lub rumowy
wiórka kokosowe i siekane migdały do obtoczenia (mogą być orzechy)
1 żółtko (sparzone)
pół szklanki cukru pudru
łyżka spirytusu
2 opakowania herbatników 250g (świetnie nadają się również herbatniki kakaowe)
2 łyżki kakao
aromat migdałowy lub rumowy
wiórka kokosowe i siekane migdały do obtoczenia (mogą być orzechy)
1 żółtko (sparzone)
pół szklanki cukru pudru
1/ Herbatniki pokruszyć. Margarynę rozwiercić i dodać pozostałe składniki
oraz herbatniki.
2/ Wyrobić na jednolitą masę. Formować kulki i obtaczać w wiórkach kokosowych (fajnie wyglądają kolorowe) lub siekanych płatkach migdałowych. Ja robię i takie i takie,bo lubię :) Gotowe chłodzić minimum pół godz w lodówce.
Smacznego!:)
Pyszne, pamiętam takie z dzieciństwa, kiedy Babcia robiła je nam z okrawków ciasta :-) Zapisuję do zrobienia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Do zrobienia tych kuleczek idealnie nadaje się ''zepsute'' kruche ciasto :) można je wtedy pokruszyć i dodać własnie zamiast herbatników :) tylko, że kruche ciasta ciężko popsuć, bo z drożdżowym, to nie miałabym problemu :))Pozdrawiam gorąco, mimo chłodnego dnia.
Usuń