Zachciało mi się żurku, takiego pachnącego z kiełbaską i jajkami na własnym zakwasie. Więc automatycznie ''nastawiłam'' swój zakwas by jeszcze w tym tygodniu spełnić swoją zachciankę :)
SKŁADNIKI
ok 1 litra ciepłej wody
1 szklanka mąki żytniej razowej
2-3 ząbki czosnku
2 liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
szczypta soli
kawałek skórki lub piętki chleba żytniego lub razowego
1/Do glinianego naczynia lub słoja wsypać mąkę, zalać wodą i dobrze wymieszać. Dodać liście laurowe, ziele angielskie, sól, skórkę chleba i czosnek krojony na kawałki. Wymieszać.
2/Słój przykryć ściereczką lub płótnem i odstawić na 3 doby w ciepłe miejsce. Po tym czasie nasz zakwas będzie gotowy do gotowania żurku. Przed gotowaniem żurku wyjąć skórkę chleba z zakwasu.
MOJE RADY
Zakwas możemy zamknąć i przechowywać w lodówce przez parę dni i żurek gotować wtedy, gdy będziemy mieli na to ochotę.
U nas zimową porą robimy żurek kiszony, ale prostszą metodą.
OdpowiedzUsuńDo litrowego słoja typu weck wsypuję kilkanaście pokrojonych ząbków czosnku i pokrojoną w kostkę dużą cebulę. Dodaję 2 łyżki mąki żurkowej (żytniej). Zalewam to ciepłą wodą i mieszam łyżką.
Przykrywam słój deklem i odstawiam w ciepłe miejsce (w pobliżu kaloryfera). Po 4-6 dniach zakwas jest gotowy (próbuję, czy się dobrze ukisiło).
Wlewam do garnka, dodaję trochę wody. Wrzucam jeszcze kilka ząbków pokrojonego czosnku. Gotuję przez ok. 3 minuty. Zabielam śmietaną. Solę do smaku.
Zimą często jemy ten żurek na śniadanie - z chlebem. Ale świetnie smakuje też z ziemniakami - jako zupa. :)