Połączenie mięty i czekolady jest niezawodne. Sernik wyszedł wilgotny,
nie za słodki o przyjemnym zapachu i smaku świeżości. W sam raz na
letnie popołudnia przy kawie. Idealny również na zbliżający się Dzień
Matki :)
SKŁADNIKI
SPÓD
160g herbatników (ja użyłam maślanych i dorzuciłam łyżeczkę kakao) ale mogą być herbatniki zbożowe, kakaowe, maślane.
80g płynnego masła
MASA SEROWA
1 kg sera (ja użyłam w wiaderku)
4-5 jajek (zależy od wielkości)
budyń waniliowy lub śmietankowy bez cukru (40g)
cukier waniliowy
kropla barwnika spożywczego zielonego (można pominąć)
2-3 krople olejku miętowego np. Herbapol (można dać również siekaną świeża mięte do środka)
1 szklanka cukru
POLEWA
100g czekolady deserowej
50g margaryny
DODATKOWO
50g czekolady miętowej np. Wawel
świeża mięta do dekoracji
160g herbatników (ja użyłam maślanych i dorzuciłam łyżeczkę kakao) ale mogą być herbatniki zbożowe, kakaowe, maślane.
80g płynnego masła
MASA SEROWA
1 kg sera (ja użyłam w wiaderku)
4-5 jajek (zależy od wielkości)
budyń waniliowy lub śmietankowy bez cukru (40g)
cukier waniliowy
kropla barwnika spożywczego zielonego (można pominąć)
2-3 krople olejku miętowego np. Herbapol (można dać również siekaną świeża mięte do środka)
1 szklanka cukru
POLEWA
100g czekolady deserowej
50g margaryny
DODATKOWO
50g czekolady miętowej np. Wawel
świeża mięta do dekoracji
1/ Herbatniki pokruszyć w misce wałkiem lub w malakserze na proch, dodać
ostudzone płynne masło i dobrze wymieszać. Tortownicę (u mnie 26cm)
wyłożyć papierem do pieczenia (sam spód) a brzegi posmarować masłem. Dno
tortownicy wylepić masą herbatnikową.
2/ Ser przełożyć do misy, jajka ubić z cukrem na puch, dodać do sera.
Miksując dodać budyń, cukier waniliowy, barwnik i aromat miętowy lub
świeżą, siekaną miętę. Całość dokładnie wymieszać i wyłożyć na spód z
herbatników. Sernik wstawić do nagrzanego piekarnika 160 stopni i piec
ok 1-1,5 godziny. Po upieczeniu początkowo studzić przy uchylonych
drzwiczkach piekarnika a następnie pozostawić do całkowitego ostygnięcia
i wstawić na noc do lodówki.
3/ Na następny dzień zrobić polewę- czekoladę połamać, dodać margarynę i
razem rozpuścić w kąpieli wodnej. Gotową polewą polać sernik. Czekoladę
miętową posikać nożem i posypać dowolne pole na serniku. Przed podaniem
sernik udekorować świeżymi listkami mięty.
Przechowywać w lodówce.
Smacznego!:)
Moje ulubione połączenie smakowe! ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś podobny, jest pyszny! Popraw, bo chyba wkradł się chochlik, napisałaś 2-3 krople kropli miętowych.
OdpowiedzUsuńhiii..no tak, jakieś przeoczenia z palucha mi poszło :))) dziękuję :))) ma być 2-3 krople olejku miętowego :) Boże o czym ja myślałam??? :)
UsuńTakie połączenie uwielbiam! Mięta ponad wszystko, a z czekoladą... pycha:)
OdpowiedzUsuńJeju jeju, ale to lubię. Czemu niektóre smaki tak wspaniale się łączą? A właszcza mięta z czekoladą. I jak tu nie grzeszyć?
OdpowiedzUsuńŚliczny ma kolor :) Taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuń