W sezonie jabłkowym nie zrobić szarlotki, to jest zgroza. Ja tym razem dla odmiany postanowiłam zrobić Murzynka z jabłkami :) Stary przepis a nieśmiertelny. Lubię to ciasto, bo lubię kakao i gorzką czekoladę a Murzynek właśnie taki jest czekoladowo-kakaowy :)Kiedyś, jeszcze w czasach szkolnych często ciasto murzynkowe nie udawało mi się, bo zawsze chciałam je szybko upiec i piekłam w nagrzanym na maxa piekarniku, więc wierzch i boki były smoliste a środek płynny :))) Po latach praktyki, człowiek jednak dochodzi do wprawy i co kiedyś wydawało się dość trudne, teraz przychodzi nam bez problemu. Ale miło jest wspominać młode lata i pierwsze kroki w kuchni danej potrawy, ciasta czy deseru :) Czasami coś wspominając, można uśmiać się do łez :))
SKŁADNIKI
5 jajek
1 szklanka cukru
1 opakowanie cukru waniliowego (8g)
2 szklanki mąki
2-4 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 szklanka oleju (ja dałam roztopioną margarynę)
1 1/2 łyżeczki cynamonu
4 obrane i pokrojone w kostkę jabłka
1 szklanka cukru
1 opakowanie cukru waniliowego (8g)
2 szklanki mąki
2-4 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 szklanka oleju (ja dałam roztopioną margarynę)
1 1/2 łyżeczki cynamonu
4 obrane i pokrojone w kostkę jabłka
1/ Jajka zmiksować z cukrem i cukrem waniliowym na lekko puszystą masę. Dodać kakao, mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Dokładnie wymieszać łyżką lub mikserem. Dodać olej lub ostudzoną margarynę.
2/ Jabłka obrać i pokroić w kostkę, dodać cynamon i wymieszać. Dodać do ciasta.
3/ Formę do pieczenia (średnica 25-28cm) Wyłożyć papierem do pieczenia i przelać ciasto. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i piec ok 45-50 min.
4/ Po upieczeniu i ostudzeniu posypać cukrem pudrem lub polać ulubioną polewą.
Smacznego!:)