sobota, 18 sierpnia 2012

SZARLOTKA NA KRUCHYM SPODZIE

Bardzo naszła mnie ochota na coś słodkiego, więc zaczęłam buszować po necie w poszukiwaniu odpowiedniego przepisu. Na początku sama nie wiedziałam co to ma być, więc musiałam się trochę określić. Posiedziałam chwilę i pomyślałam, że jednak mam chęć na coś słodko-kwaśnego i od razu na myśl przyszła szarlotka :) Tym bardziej, że mam jakieś drzewa jabłoni w ogrodzie, a to już duży plus :) Tak więc jak już wiedziałam w jakiej dziedzinie mam szukać (by upiec inną szarlotkę niż do tej pory), buszowałam po przepisach z nazwą ''szarlotka''.Aż wpadłam na stronę z pięknymi wypiekami Moje wypieki.com i jeden z tych przepisów stał się moją inspiracją do działania :) Efekty oceńcie sami, robiąc taką szarlotkę u siebie. Moja wyszła przepyszna, a co za tym idzie?- przepis rewelacja!ale nie dostosowałam się jak trzeba i dałam za mało jabłek,bo 2 lub 3 kg, wydawało mi się za dużo, a to nie prawda.
SKŁADNIKI
pół kg maki krupczatki
margaryna lub masło (250g)
pół szklanki cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 żółtka
2 łyżki śmietany

NA MASĘ JABŁKOWĄ
2-3 kg kwaśnych jabłek
cynamon do smaku
1/4 szklanki cukru (ale to też zależy od gustu słodkości)
bułka tarta do posypania

1/ Z podanych składników zagnieść ciasto.Część ciasta odłożyć do zamrażalnika na kruszonkę  a resztę wyłożyć na dużą blachę, nakłuć widelcem i włożyć do lodówki na ok pół godziny.
2/Jabłka umyć, obrać, wykroić gniazda nasienne, podzielić na ćwiartki, następnie pokroić w cienkie plasterki (najszybciej zrobić to robotem). Dodać do smaku cukru i cynamonu, wymieszać (nie odsączać soku).
3/Schłodzone ciasto podpiec przez ok 10-15 min w temp. ok. 160-180 stopni.
Następnie posypać obficie bułką tartą (kilka łyżek) by pochłonęła nadmiar soku z jabłek. Na to wyłożyć jabłka.
 
4/ Na jabłka zetrzeć odłożoną część ciasta.
5/Piec około 1 godziny w temperaturze 160 - 180 stopni. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego!:)


5 komentarzy:

  1. klasyczna krucha prostota i jabłka!koniecznie z sadu:)pyszny schyłek lata:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny przepis, wszystko krok po kroku ładnie opisane. No i jeszcze te pięknie zaaranżowane fotki :)
    Aż mi ślinka pociekła... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli mogę spytać, to w którym zakątku świata mieszkasz? Bo u mnie jest w tej chwili 21.33, a u Ciebie 12.33.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wie, i o d początku widziałam,że coś mi z czasem tu dolega :))) a mieszkam w województwie lubelskim :))) Chyba nie potrafię ustawić tego,albo samo się zepsuło :)

      Usuń
    2. Hehe! Ja w śląskim... Też się nie znam na tym. Nigdy nie prowadziłam bloga...

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny, miłe słowo, pytanie lub uwagę :) Zapraszam ponownie.