Przepis na tą zupę jest stworzony w mojej głowie i wypróbowany niejednokrotnie na mojej rodzinie :) Zupa bardzo pożywna. Idealna na jesienne dni. Wspaniale smakuje po grzybobraniu. Czasami nawet w deszcz chodzę po lesie i nic mnie nie martwi,jeżeli wiem, że w domu czeka na mnie gorący kociołek takiej zupy, która świetnie zaspokaja głód, jak i również cudownie rozgrzewa.
SKŁADNIKI
pół kg mięsa z dziczyzny (ewentualnie może być wieprzowe np łopatka,szynka, karkówka)
pół kg kiełbasy myśliwskiej
4 marchewki
6 ziemniaków
1/2 kg kapusty kiszonej
2-3 ogórki kiszone
korzeń selera
korzeń pietruszki
15 dkg grzybów suszonych lub świeżych( mogą być pieczarki)
cebula
2-3 ząbki czosnku
łyżeczka ziaren kminku
pół łyżeczki suszonego tymianku
łyżka czerwonej słodkiej papryki w proszku
przyprawa do dziczyzny
sól
pieprz świeżo mielony
4 łyżki śmietany
2 łyżki mąki
klika ziaren ziela angielskiego
2 listki laurowe
owoce jałowca(można pominąć)
1/ Mięso oczyścić i pokroić w drobną kostkę, wrzucić na rozgrzaną patelnie, posypać przyprawą do dziczyzny i chwilę smażyć. W między czasie nastawić wodę i do gotującej się wody wrzucić podsmażone mięso, przyprawy, listki, ziele,pietruszkę, seler pokrojony w kostkę oraz marchewkę w talarki.Gotować 40 min.
2/Jeżeli używamy grzybów suszonych, trzeba je namoczyć na noc, następnie posiekać usmażyć z cebulą i wrzucić do mięsa razem z kapustą. A jeżeli pieczarek, to pokroić je na kawałki i usmażyć z cebulą i dodać po ugotowaniu się już kapusty.
4/ Ziemniaki obrać ,pokroić w kostkę i osobnym garnuszku w lekko osolonej wodzie, ugotować do miękkości. Odlać wodę i wrzucić ugotowane ziemniaki do zupy. Gotową zupę zaprawić śmietaną i mąką. (Ja dla większego aromatu dodaje sos myśliwski z torebki.)
Smacznego!:)
Jeżeli mięso mamy mocno chude, to możemy dodać kawałek słoniny pokrojonej w kostkę.
Uwielbiam takie porządne dania :) Strasznie mi się podoba w tym ta kiszona kapusta i ogórki :)
OdpowiedzUsuńTakie porządne zupy jak ta są najlepsze w okresie jesienno-zimowym. Świetnie rozgrzewają i dodają mnóstwo energii! Mniam!
OdpowiedzUsuń