CIASTECZKA CZEKOLADOWE Z MĘTĄ

Tym razem ciasteczka. Ba, pyszne, czekoladowe ciasteczka z mięta a mięta świeża z mojego ogródka :) Ciasteczka w dwóch wersjach, Świątecznej i codziennej. Pyszniutkie, pachnące miętą i czekoladą. Musicie koniecznie wypróbować.Swoim smakiem i zapachem przypominają cukierki czekoladowe ''pastylki miętowe'' Są tanie i bardzo szybko się je robi. Podczas pieczenia niesamowicie pachną a wraz z nimi cały dom.Mogą być też fajnym prezentem dla rodzinki, wystarczy przełożyć je w dekoracyjne pudełko lub puszkę.

SKŁADNIKI

1,5 szklanki mąki
szklanka cukru
1/2 szklanki gorzkiego kakao
2-4 łyżki posiekanej mięty (może być suszona) 
2 jajka
1/4 kostki masła 
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
+ cukier puder do posypania

1/ Masło roztopić w rondelku, odstawić na chwilę, aby przestygło. W misce połączyć resztę składników, dodać przestudzone masło a na koniec jajka.

2/ Zagnieść ciasto, uformować kulę, owinąć folią aluminiową i włożyć na ok 1 godzinę do lodówki.

3/ Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta uformować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i piec ok 10-15 min w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni. Po wystygnięciu posypać cukrem pudrem.

Smacznego!:)

MOJE RADY

Jeżeli ciasteczka popękają nam podczas pieczenia, nie martwmy się tym, to dodatkowy atut. Wtedy zamiast sypać cukrem, można je w nim obtoczyć, tak by pęknięcia były ciemne, będą ślicznie wyglądały

WERSJA ŚWIĄTECZNA